KRADZIEŻE

KRADZIEŻE!!!!!!!!!!!!
Chciałem poinformować ,że chyba coś złego dzieje się na naszym osiedlu. Mieszkam w bloku D . Dziś rano wychodząc do pracy nic mnie nie zdziwiło, ale teraz kiedy wróciłem, stwierdziłem, że przed moimi drzwiami brakuje jednego drobiazgu - mianowicie wycieraczki. jakoś się zdematerializowała. Ciekawe - u wszystkich sąsiadów są , tak jak były, natomiast moja duża wycieraczka wyparowała. Nie chodzi o wycieraczkę , bo to jest drobiazg, ale chodzi o sam fakt - KRADZIEŻY. Piszę to z pełną odpowiedzialnością, ponieważ na żadnym piętrze jej nie ma zatem mogę tak napisać a nie będę chodził i szukał po każdym bloku albo Aleksandrowie. Najciekawsze jest to , że mieszkam na 3 piętrze i ktoś musiał zrobić sobie przegląd w klatce, a potem zabrać. Powiadomiona przeze mnie ochrona, powiedziała, że można przejrzeć zapis z kamery, ale na to potrzeba zgody zarządu i administracji. Mam wniosek - LUDZIE - NIE ZOSTAWIAJCIE OTWARTYCH DRZWI WEJŚCIOWYCH DO KLATKI I NIE WPUSZCZAJCIE BYLE KOGO!!!!!!!! - bo za chwikę zaczną się kradzieże z mieszkań.

Witam, mieszkam na tym osiedlu ponad 7 lat, również ukradziono mi wycieraczkę , i lusterko od samochodu. Teraz gdy mieszka tu coraz więcej ludzi, może być coraz więcej różnych kradzieży.
Pozdrawiam

U mnie drzwi sa otwarte całe dnie i nikogo to nie obchodzi.

kk napisał:

KRADZIEŻE!!!!!!!!!!!!
Mam wniosek - LUDZIE - NIE ZOSTAWIAJCIE OTWARTYCH DRZWI WEJŚCIOWYCH DO KLATKI I NIE WPUSZCZAJCIE BYLE KOGO!!!!!!!! - bo za chwikę zaczną się kradzieże z mieszkań.

Słuszna uwaga. Oby tylko trafiła do czytających..!
Otwarte drzwi na klatkę widać też w naszym bloku.
Trochę to wina przedszkola które mamy na parterze a trochę mieszkańców
Zdarza nam się często składać nóżkę blokady po kimś kto "zapomniał".

Anonymous napisał:

U mnie drzwi sa otwarte całe dnie i nikogo to nie obchodzi.

"U mnie" nic nikomu nie powie... Podaj nr bloku:-)

pozdrawiam

m&m napisał:

Otwarte drzwi na klatkę widać też w naszym bloku.
Trochę to wina przedszkola które mamy na parterze a trochę mieszkańców
Zdarza nam się często składać nóżkę blokady po kimś kto "zapomniał".

1. zewnetrzne drzwi juz domykaja sie samoczynnie Smile

2. na to faktycznie ciezko poradzic - ale kto to robi i w jakim celu??!!

Dobrze by o tych kradziezach przeczytali milosnicy cytuje: "wlasciwej ochrony i dobrego monitoringu". Powtorze sie, ogrodzenie powinno pomoc ale trzeba oczywiscie sie zastanowic jakie i za ile i w jaki sposob ale wszystko uwazam jest do zrobienia.
WZ

wojtekz napisał:

Dobrze by o tych kradziezach przeczytali milosnicy cytuje: "wlasciwej ochrony i dobrego monitoringu". Powtorze sie, ogrodzenie powinno pomoc ale trzeba oczywiscie sie zastanowic jakie i za ile i w jaki sposob ale wszystko uwazam jest do zrobienia.
WZ

No to coś zaproponuj a nie gadasz .
I napisz to w temacie ogrodzenie.

Roki napisał:

wojtekz napisał:

Dobrze by o tych kradziezach przeczytali milosnicy cytuje: "wlasciwej ochrony i dobrego monitoringu". Powtorze sie, ogrodzenie powinno pomoc ale trzeba oczywiscie sie zastanowic jakie i za ile i w jaki sposob ale wszystko uwazam jest do zrobienia.
WZ

No to coś zaproponuj a nie gadasz .
I napisz to w temacie ogrodzenie.

Wystarczy przeczytac np. post kolegi Huberta. dokladnie napisal co trzeba zrobic i kiedy. Dlatego posty tutaj jak pewnie zauwazyles dotyczac czy to jest potrzebne itd, zas kwestia kosztow jest sprawa oddalona w czasie z roznych powodow. Odsylam to postaow Huberta.
Rowniez powinienes wiedziec ze potencjalne opracowanie projektu, zebranie ofert itd. moze zrobic zarzad wspolnoty poniewaz jest do tego umocowany prawnie. To tez powinienes wiedziec.

Drzwi powinny być zamknięte. Są przecież domofony!! Tylko nie chce się nosić kluczy, a może zainstalować domofony nowego typu na kod cyfrowy? Myślę, ze wydatek niewielki dla wspólnoty a mieszkańcom pozostanie tylko zapamiętać cztery cyferki. Wink

anioł napisał:

... a może zainstalować domofony nowego typu na kod cyfrowy? Myślę, ze wydatek niewielki dla wspólnoty a mieszkańcom pozostanie tylko zapamiętać cztery cyferki. Wink

Jest to pewne rozwiązanie a idę o zakład że nie wiesz jakie to koszty mówiąc niewielki wydatek. Poprosiłem w poniedziałek Pana Listka właściciela firmy ELIOT która konserwuje domofony o przyniesienie oferty i dziś właśnie do mnie dotarła. Dokładnie jej jeszcze nie analizowałem ale z innych bloków pamiętam, że dla 75 mieszkań w 5 klatkach był to wydatek rzędu 15000zł (konieczna jest nie tylko wymiana kaset ale też aparatów).
Jutro napiszę ile dokładnie.

PS klucze i tak są jakby prądu zbrakło Wink

Nam niedawno ukradli antentę do CBradia,poszliśmy więc do ochrony zobaczyć nagranie z kamery ale jak się okazuje akurat przy naszym bloku C jest złe oświetlenie i nić nie widać!!!!!SKANDAL!!!!!!!Po co , więc pytam te kamery i ta "ochrona"

Wymiana domofonów (materiał z robocizną cena brutto):
1. Kaseta analogowa (to przed klatką) 10 mieszkań - 280zł, 15 mieszkań - 360zł
2. Kaseta cyfrowa - 800zł (niekonieczna jest wymiana aparatów)
[link widoczny dla zalogowanych]

Wspólnota ABC
1. Analogowo
16 x 280 = 4480zł
3 x 360 = 1080zł

2. Cyfrowo
19 x 800 = 15200zł

Wspólnota DEF
1. Analogowo
17 x 280 = 4760zł
5 x 360 = 1800zł

2. Cyfrowo
23 x 800 = 18400zł

Odsyłam też do wątku ogrodzenia osiedla, koszt instalacji domofonowej i centralki ochrony też będzie konieczny do poniesienia w przypadku realizacji ogrodzenia.

KRADZIEZE- TO TU JUZ BYLY I NIE TAKIE,BYWALY WEEKENDY 4 WLAMANIA DO MIESZKAN, "ZWIEDZAJACY " NA BALKONACH I W BLOKACH NA PRZECIW NIEWYKONCZONYCH OBSERWUJACY ZWYCZAJE MIESZKAJACYCH, TROCHE SIE UCISZYLO I WIEDZE ZNOWU COS USPILO NASZA CZUJNOSC- PEWNIE WIARA W KIEPSKI SYSTEM

W nocy z 21 na 22 listopada pod blokiem A wybito szybę i okradziono samochód moich gości marki IVECO.Na osiedlu pozornie jest spokój ale bolki z pod ciemnej gwiazdy wałęsają się i tutaj szukając mocnych wrażeń i łatwego łupu.Zwiększmy czujność bo trzoda nie śpi gdy my śpimy !!!

niestety poki nie bedzie ogrodzenia wlezie tu kazdy kto chce...

Mam pytanko dlaczego czasami drzwi frontowe w niektórych blokach są otwarte całą dobę inaczej 24h

Też mnie to dziwi...

07 napisał:

Mam pytanko dlaczego czasami drzwi frontowe w niektórych blokach są otwarte całą dobę inaczej 24h

Nie wiecie ?
Przez lenistwo i podejście "ja nie mam czasu/to nie moja sprawa".
Tak nie można.
Proponowałem też http://www.zielonyromanow.fora.pl/pomysly-i-wnioski,2/monitoring-dzieci,345.html Monitoring dzieci abyśmy wiedzieli co one wyprawiają jak nas nie ma w domu, ale nie jesteście tym zainteresowani. Może później gdy coś się z dzieckiem złego stanie to ludzie dojrzeją.
A drzwi.... , a Pan który kupił TERENÓWKIE z bloku G na parterze przejeżdżający przez trawnik przy Iwonie, ehh dużo by mówić.
LUDZISKA - szanujmy to co mamy i piętnujmy buraków Wink

Mnie również bardzo "bawi" jak cały zakręt jest obstawiony autami - na chodniku - ale to przecież tylko jedno koło. za rok, dwa całe te chodniki, krawężniki będą latać po osiedlu - ale co tam przecież płace za mieszkanie to mogę robić co mi się podoba.
Szkoda że tak się dzieje - zniszczenie osiedla to kwestia max 2 - 3 lat - jeżeli nikt nie zareaguje. Czy np. ochrona nie może "powiadamiać delikatnie", że chodnik, trawnik to niestety nie parking.
PASAŻ - kolejny temat. Pasażu już nie ma - ostatnio jak przechodziłem na pocztę to "pewien kierowca" już nie mógł się doczekać jak mu zniknę z drogi i rozpędzi swoją wyścigówkę na kolejnych 100m.
Ogólny parking na pasażu się zrobił - wydaje się, iż nie ma co interweniować w BZO ponieważ w dniu wczorajszym było chyba jakieś spotkanie - wszyscy uśmiechnięci - OCZYWIŚCIE PODJECHALI POD SAME DRZWI NA PASAŻU.

BZO - drzwi otwarte - grupowe rozmowy - lecz ZERO REAKCJI.
Jeżeli sami nie będziemy dbać o nasze osiedle to już ... brak słów.
PS - Dostawy mega ciężarówkami do FAST'a - wózki nie istnieją czy jak ?? ?? gdzie warunki najmu lokali z uwzględnieniem warunków przeprowadzania dostaw. Kto podpisuje umowy najmu PKM czy Wspólnoty - jeżeli PKM to należy wymóc o wprowadzenie odpowiednich zapisów - teren wspólny chyba nie prywatną sprawą PKM - bo koszty ewent. napraw pokrywać ma zapewne każdy z mieszkańców a nie PKM. Czy to nie jest ciekawa sprawa do dyskusji.

Pozdrawiamy
Marcin Aga, mały Jaś i jeszcze malutki "ktosik" Smile

już Was lubię.
Very Happy

Ach koniec swiata z naszymi mieszkancami, ostatnio tez bylam na poczcie, poniewaz bylam chwile przed otwarciem spoczelam na lawce, no i oczywiscie pan w duzym terenowym "modniarskim" wozie przejechal mi prawie po nogach. No bo przeciez ....!!! Pasaz jest juz chyba ulica!!! Niestety nasi mieszkancy nie sa zainteresowani dbaniem o nasze osiedle, widac to po parkowanych samochodach, zniszczonych klatkach, itp. Ja mam czasami wrazenie ze mieszkam na jednym wielkim parkingu. Szkoda.

jest na to rada - galeria Łosi

Proponuję aby pisać tu o kradzieżach bo dobrze jest wiedzieć że takie zdarzenia mają miejsce. Ostatnio pod blokiem "A" terenowy mercedes w nocy stracił lusterka.Urwał je o 4 rano jakiś #@$% a wystraszony przez sąsiadkę z okna oddalił się pieszo przez pola w stronę północną.

Wysłany: Sob 9:39, 21 Mar 2009

Pod blokiem A na wysokości drugiej klatki opel omega stracił dziś w nocy boczną szybę i zapewne jeszcze parę drobiazgów.Kochani forumowicze apeluję aby wpisywać w rym wątku wszystkie zdarzenia wandalizmu i kradzieży będziemy mieli wtedy pełny obraz skali problemu. Ciekaw jestem czy są na osiedlu przypadki włamań do mieszkań lub komórek. Być może większość z nas mieszka tu sobie spokojnie a dookoła pełno włamów i rozbojów a my śpimy w najlepsze nie mając o tym pojęcia. Wiedza na ten temat to połowa sukcesu.

Wysłany: Nie 10:34, 22 Mar 2009

U mnie było włamanie do komórki około 2 lat temu i ukradli mi rower.

Wysłany: Nie 13:10, 22 Mar 2009

Dzisiaj w nocy włamali się do samochodu pod blokiem F. Po co jest ta ochrona?

Dołączył: 05 Mar 2009

Ochrona siadła.... Krótko po zmianie firmy troszkę było ich widać, teraz niestety ich obchody sprowadzają się tylko i wyłącznie do szybkiego obejścia punktów kontrolnych i powrót do "kanciapki" Very Happy

Dziś widziałem akcję jak jeden typ buchnął antenę od CB w oktawii. Odkręcił ją i pobiegł do aleksa. Z boku stało dwóch dresów do asekuracji. Trwało to 10 sekund i już ich nie było. Nawet butów nie zdążyłem założyć. Włóczą się takie gnoje i szukają dawcy. Dodam że była godzina 20 i było jasno.

ojeju jakie historie tu, dobrze ze juz sie tak nie dzieje...